Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Awatar użytkownika
Ola i Dunaj
Posty: 2107
Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
Gadu-Gadu: 9495783
Lokalizacja: Młynki

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: Ola i Dunaj »

Myślę, że większość z nas ma takie historie z życia. Nasz kotka Kacunia, która nigdy nie lubiła spać z nami w łóżku, ilekroć Jaś miał bóle migrenowe, zawsze kładła się tuż za jego głową...
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: BasiaM »

Historia smutna bardzo :(
Zawsze mówiłam, że psy czują i słyszą więcej niż my ....
Tak samo potrafią wyczuć "złych" ludzi.

Raz zaczepiła nas w parku pewna kobieta, która jak zobaczyła Uchatka ( miał może rok, dwa ) z wrażenia oniemiała :roll:
Pierwszy raz na żywo zobaczyła ogara ...
Kobieta stała koło mnie a Uchaty dostał jakiegoś dziwnego szału. Nigdy w życiu nie widziałam w jego oczach takiego przerażenia !
Odszedł ode mnie i tej kobiety i patrząc mi w oczy odciągał od niej ...

Coś mi podpowiadało żeby zaufać psu.
Potem ktoś mi powiedział, że z nią coś jest mocno nie tak i mogła nam zrobić krzywdę :roll:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aniamam
Posty: 879
Rejestracja: czwartek 31 maja 2012, 17:15
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: aniamam »

Ja z Wrzosem miałam też podobnego typu historię - w listopadzie zeszłego roku nagle zaczął zasypiać na moim brzuchu, czego wcześniej nigdy nie robił.... po kilku dniach zaczęłam czuć straszne bóle brzucha i się zaczęli lekarze, badania, szpitale.... na szczęście okazało sie że to choroba z którą można żyć, ale trzeba być na diecie. Od czasu zmiany diety, czyli ok. 7 mies. temu, i poprawy mojego stanu zdrowia, Wrzos śpi jak zwykle "w nogach" i nawet nie pcha się żeby położyć głowę na moim brzuchu.
Miałam też kiedyś kota, który ok. 30-60 min przed atakiem padaczki u naszego ówczesnego psa zaczynał przeraźliwie miauczeć i budzić nas w nocy przychodząc do łóżka i podgryzająć w palce. Na początku byliśmy wkurzeni i go przeganialiśmy, ale po kolejnych takich epizodach już wiedzieliśmy że Graffi będzie miał atak, i mogliśmy zaaplikować mu wcześniej czopki, i byliśmy kotu wdzięczni, bo udawało się wtedy często zapobiec atakowi.....
Ania M., Wrzos z Zatrzebia & Elja Sokoli Lot
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: ania N »

Zwierzęta są niesamowite prawda?. :shock:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: hania »

Są.
Moja pierwsza kotka, którą wyprosiłam z okazji zdania matury, obsesyjnie kładła się domownikom na chore lub bolące miejsca i od razu zaczynała mruczeć (mruczenie ma właściwości zdrowotne). Odgoniona (kot śpiący np na bolącym oku jest średnio wygodny) wracała jak bumerang.
Awatar użytkownika
Inka Blue
Posty: 133
Rejestracja: poniedziałek 30 wrz 2013, 21:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: Inka Blue »

Ania W pisze:Ja pamiętam jak opowiadaliście kiedyś tę historię...:(
I człowiek faktycznie nie do końca wierzy, póki mu się coś podobnego nie przydarzy. Nam taka dziwna historia wydarzyła się wieki temu jak jeszcze mieliśmy jamnika Amika.
Nad morze jeździliśmy z rodzicami i duuużą grupą rodzinno - znajomą.
Do znajomych z przyczepy na przeciwko przyjechała siostra, osoba po usunięciu czerniaka ale już po tym etapie leczenia. Źle się jednego dnia poczuła i poszła położyć się do przyczepy. Nasz Ami nigdy tam nie chodził, ewentualnie do przedsionka na żebry, ale nigdy nie wskakiwał do przyczepy (my jeszcze w namiocie mieszkaliśmy), tym razem z uporem maniaka wskakiwał do przyczepy, pakował się na łóżko obok i siedział (nawet mam zdjęcie), po prostu. Wyjmowany na zewnątrz w ciągu kilku sekund był z powrotem. Na początku to nawet było zabawne...gdyby nie to, że okazało się, że w nocy kobieta miała atak, została odwieziona do szpitala i okazało się, że przerzuty do mózgu.
No ładnie to ja tak mam. Kot jak tylko mnie zobaczy oblega mi klatkę piersiową. Drugi tuż obok na wspóle z psem. Takze jestem oblozona zwierzakami hmmm. Ja jestem w grupie ryzyka raka skory. Mój tata na to choruje. Moja siostra miała usuwane znamię. Ja tez mam ale nie chce tego ruszać. .. wiec one może rzeczywiście coś czują.
Stare Dobre Małżeństwo - "Gloria"
http://www.youtube.com/watch?v=_KxPMhL3Ijw&noredirect=1
Obrazek
Awatar użytkownika
Inka Blue
Posty: 133
Rejestracja: poniedziałek 30 wrz 2013, 21:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: Inka Blue »

BasiaM pisze:Historia smutna bardzo :(
Zawsze mówiłam, że psy czują i słyszą więcej niż my ....
Tak samo potrafią wyczuć "złych" ludzi.

Raz zaczepiła nas w parku pewna kobieta, która jak zobaczyła Uchatka ( miał może rok, dwa ) z wrażenia oniemiała :roll:
Pierwszy raz na żywo zobaczyła ogara ...
Kobieta stała koło mnie a Uchaty dostał jakiegoś dziwnego szału. Nigdy w życiu nie widziałam w jego oczach takiego przerażenia !
Odszedł ode mnie i tej kobiety i patrząc mi w oczy odciągał od niej ...

Coś mi podpowiadało żeby zaufać psu.
Potem ktoś mi powiedział, że z nią coś jest mocno nie tak i mogła nam zrobić krzywdę :roll:
Polecam książkę " Zbaw nas ode zlego" (książkę nie film!!) Tam są opisane podobne przypadki - autentyczne! Aż włos na głowie się jeży. .. wierzę w takie historie
Stare Dobre Małżeństwo - "Gloria"
http://www.youtube.com/watch?v=_KxPMhL3Ijw&noredirect=1
Obrazek
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: ania N »

Jak nasza kotka leży rano na piersiach jakiegoś domownika to pędzę po termometr. ;)

Basiu , moja pierwsza sunia Figa wyczuwała osoby upośledzone , strasznie się wtedy denerwowała i wydawała z siebie bardzo wysokie dźwięki. Odbywało się to np. przy mijaniu się na chodniku, więc miała dosłownie sekundy na ocenę. :shock:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: ania N »

Zgodnie z obietnicą ... dzisiejsza szybka sesja Bystrej. (oczywiście kanapowa)

Takim sobie jestem podlotkiem . ;)
DSC_0636b.jpg
DSC_0638b.jpg
DSC_0639b.jpg
DSC_0640b.jpg
DSC_0642b.jpg
DSC_0643b.jpg
ps. występującą na drugim planie sofę ten mały czort przesadza jednym susem. ;)
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

Post autor: nulka »

Fajna babeczka się z niej zrobiła :)
ODPOWIEDZ