Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

[Ania W]

No to powiem tak - ci fb-kowi są niefajni, że nic nie powiedzieli...a mogli, bo wiedzą, że nie każdy ma tyle wolnego, że sobie może pozwolić na kolejne internetowe pożeracze czasu
Chyba, że na fb ogłoszono jakiś konkurs "kto pierwszy - ten lepszy"
Jednym słowem - foch

[kasiawro]

Hihihihi bo nie jesteście na Fb. Nie ma Was po prostu.

Trochę smutne

[qzia]

Hania już dawno pisała, że są kubeczki z ogarem ale może faktycznie tylko na Fb. I mi tu bez fochów. Gdyby nie ja to byście dalej nic nie wiedziały o kubeczkach, koszulkach itp. Na Fb jest stąd pełno osób i na innych proszę się obrażać, a mi grzecznie podziękować.
Zapraszamy: http://www.pik-pik.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

[Ania W]

Ja wiedziałam, że takie kubeczki są przygotowywane, było zapytanie na forum czy jesteśmy zainteresowani i...zapadła cisza ( nie pierwszy raz z resztą ).
http://www.ogarkowo.pl/viewtopic.php?f= ... &sk=t&sd=a" onclick="window.open(this.href);return false;

To nie chodzi o osobę X czy Y, ale tak jak napisała kasiawro - smutne trochę, że skoro tyle osób wiedziało to nikt nie dał znać na forum, że można już zamawiać. Wiele osób jak tylko znajdzie jakieś ogarze gadżety to daje cynka, że można kupić.

[qzia]

No to nie ma za co. Polecam się.

[SARABANDA]

A ja tam podziwiam zgodność ze wzorcem, ten czaprak i te pekaesy

[hania]

To nie chodzi o osobę X czy Y, ale tak jak napisała kasiawro - smutne trochę, że skoro tyle osób wiedziało to nikt nie dał znać na forum, że można już zamawiać. Wiele osób jak tylko znajdzie jakieś ogarze gadżety to daje cynka, że można kupić.

Biję się w klatę. Zadałam pytanie i powinnam wrzucić jak pojawiły się w sprzedaży - to było chyba około połowy stycznia. Przepraszam.

[BasiaM]

Ja dla odmiany poinformowałam mojego męża o stronie z gadżetami
Podobno urodzinowa paczka już do mnie jedzie

[SARABANDA]

Kasiu co z mastifkami? są wolne suczki?

[qzia]

Mastifki rosną pożerając mamusię. Na jutro planujemy sesję zdjęciową w plenerze. Co do suczek to jest szansa na złotą ale pewna będę po niedzieli. Mają odwiedzić mnie Państwo, którzy chcą suczkę ale nie mogę się zdecydować czy czarna czy złota. Jak wpłacą zaliczkę to będę mieć pewność, którą biorą. Złote pieski zaklepane. Największego czarnego upodobał sobie mój, który spędza z maluchami całe dnie. Bardzo się przejął rolą mamki i robi im taką wczesną, stymulację neurologiczną, jakiej chyba żaden mastif nie miał. Mamy jeszcze 2 czarne podpalane wolne.