Mira Katowicka
- trusiak
- Posty: 413
- Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż
Re: Mira Katowicka
nulka
Na początku w kojcu zostawała. Teraz już włazi i zostaje tam, gdzie chce- łącznie z naszym łóżkiem... chociaż najczęściej jest to kojec. Myślę, że w nim jej dobrze, bo wszystkie zabawki tam znosi
Na początku w kojcu zostawała. Teraz już włazi i zostaje tam, gdzie chce- łącznie z naszym łóżkiem... chociaż najczęściej jest to kojec. Myślę, że w nim jej dobrze, bo wszystkie zabawki tam znosi
Re: Mira Katowicka
Dobrze jest psa nauczyć najpierw słowa "nie wolno" tak jak uczy się "siad", "waruj" itp. On sam z siebie nie rozumie co to oznacza.trusiak pisze:NIE WOLNO mówimy kategorycznie i zupełnie innym tonem. Poza tym jak gryzie nas po rękach, to mowimy nie wolno, zabieramy ręce i sie odsuwamy. Nie zawsze to pomaga...
- trusiak
- Posty: 413
- Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż
Re: Mira Katowicka
hania pisze:Dobrze jest psa nauczyć najpierw słowa "nie wolno" tak jak uczy się "siad", "waruj" itp. On sam z siebie nie rozumie co to oznacza.trusiak pisze:NIE WOLNO mówimy kategorycznie i zupełnie innym tonem. Poza tym jak gryzie nas po rękach, to mowimy nie wolno, zabieramy ręce i sie odsuwamy. Nie zawsze to pomaga...
Racja. Dzisiaj ćwiczyliśmy NIE WOLNO poprzez kładzenie smaka na ziemi i powtarzanie NIE WOLNO. W momencie, gdy była grzeczna dostawała smaka. Potrafila wytrzymać tak dłuższą chwilę baaaardzo szybko się uczy. Nie wiem czy to zadziała na inne rzeczy. Teraz uczymy się ZEJDŹ i WEJDŹ na łóżko i fotel. Nie będę się z psem szarpać o moje spanie:) Myślę, że tak będzie bardziej humanitarnie Poza tym ślicznie siada i do nas przychodzi
A poniżej zdjęcia:)
- Załączniki
-
- Odwieczny wróg- kapeć
- kapeć.jpg (78.98 KiB) Przejrzano 996 razy
-
- łazienka.jpg (64.11 KiB) Przejrzano 1000 razy
-
- łóżko.jpg (65.42 KiB) Przejrzano 998 razy
-
- łóżko2.jpg (75.65 KiB) Przejrzano 997 razy
-
- łóżko3.jpg (73.46 KiB) Przejrzano 1002 razy
-
- ślipka.jpg (79.02 KiB) Przejrzano 998 razy
- layla50
- Posty: 170
- Rejestracja: sobota 22 lis 2008, 07:47
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Krakow/Grojec/Alwernia
Re: Mira Katowicka
Jaka piękna moja imienniczka !!!Zdrówka życzymy.
Nieczulego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy!
http://artystycznie.home.pl/kreator" onclick="window.open(this.href);return false;
http://artystycznie.home.pl/kreator" onclick="window.open(this.href);return false;
- wszoleczek
- Posty: 1894
- Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
- Gadu-Gadu: 3431453
- Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
- Kontakt:
Re: Mira Katowicka
Ogar śpiący na poduszce... Tj to co ogarki lubią najbardziej Te duże, śliniące się też
Natalia i Nero
- trusiak
- Posty: 413
- Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż
Re: Mira Katowicka
Mira dostaje bzika. Jak jej odwali, to niczego i nikogo nie slucha. Wszystkich i wszystko ma w nosie. Dzisiaj miała taki dzień. A na dodatek mocno nas gryzła. Uspokoila się, jak z piskiem wyszliśmy z pokoju zostawiając ja samą w pokoju. Szybko doszła do siebie. Ech. Posiadanie szczeniaka to straszne wyzwanie
Re: Mira Katowicka
Jak tak czytam, to sie ciesze, ze wzielam podrosniete juz szczeniury - tyle mnie ominelo..
Powodzenia i cierpliwosci z Mira.
Powodzenia i cierpliwosci z Mira.
- trusiak
- Posty: 413
- Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż
Re: Mira Katowicka
Mira chce rządzić. Koniecznie. Mój ukochany mężczyzna walczy z nią dzielnie. Jak robimy sobie jedzenie, to psina koniecznie chce jeść z naszych talerzy, albo przynajmniej się do nich dobrać. Uwielbia siedzieć na fotelach, więc na jakiś czas ją tam usadowliśmy i przez jakieś 2 min. siedziała spokojnie i nas obserwowała. Później ruszyła do ataku. Wlazła na łóżko i zaczęła podchodzić do talerza... Michał warknął, ona też, Michał bardziej, ona jeszcze bardziej... zaczęła szczekać, Michał coraz bardziej warczał. Po takich bojach Mirka poddała się, położyła na boku i uspokoiła... też metoda, ale czy tak ma być przy każdym obiedzie?
Mała ciągle rzuca nam się z zębami do twarzy. Nie pomaga "olewanie jej". Lepszy skutek na jej wszelkie wygłupy, które nam sie nie podobają przynosi wychodzenie z pokoju i zamykanie jej w środku. Trochę popiszczy, ale potem kładzie się na fotelu bądź łóżku. Nie mamy pomysłu na rzucanie się na firany i zasłony...
Mała ciągle rzuca nam się z zębami do twarzy. Nie pomaga "olewanie jej". Lepszy skutek na jej wszelkie wygłupy, które nam sie nie podobają przynosi wychodzenie z pokoju i zamykanie jej w środku. Trochę popiszczy, ale potem kładzie się na fotelu bądź łóżku. Nie mamy pomysłu na rzucanie się na firany i zasłony...
Re: Mira Katowicka
Ta ja spróbuję trochę od innej strony....
Myślę, że powinniście jak najszybciej skonsultować się z dobrym wetem (najlepiej okulistą).
Moim zdaniem to jej problem z oczami, może nie być bez znaczenia na to, że genralnie jest rozdrażniona.
Ja miałam w domu małe adhd (miałam bo ostatnio zaszłoa jakaś metamorfoza i też się zastanawiam czy nie przebadać ) i wiem że zachowania mogą być różne
Na pewno nie droczyłabym się z nią warcząc chcąc uzyskać jakieś zachowanie bo :
1. nie wiem czy moje warczenie oznacza dokładnie to samo co jej
2.warczenie to rodzaj ostrzeżenia...potem jest ugryzienie...przejdziecie to tego etapu jak ona będzie miała roki i ok 28-30 kg wagi?
Myślę, że powinniście jak najszybciej skonsultować się z dobrym wetem (najlepiej okulistą).
Moim zdaniem to jej problem z oczami, może nie być bez znaczenia na to, że genralnie jest rozdrażniona.
Ja miałam w domu małe adhd (miałam bo ostatnio zaszłoa jakaś metamorfoza i też się zastanawiam czy nie przebadać ) i wiem że zachowania mogą być różne
Na pewno nie droczyłabym się z nią warcząc chcąc uzyskać jakieś zachowanie bo :
1. nie wiem czy moje warczenie oznacza dokładnie to samo co jej
2.warczenie to rodzaj ostrzeżenia...potem jest ugryzienie...przejdziecie to tego etapu jak ona będzie miała roki i ok 28-30 kg wagi?