Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja podaję psom tran Lysi. Dwa razy w tyg po łyżeczce.
Kupuję w aptece

No i w sumie racja, zostanę przy Lysi. Nawet byłam dzisiaj z rana w aptece i podpytałam o ceny różnych tranów, ale najpierw chciałam zasięgnąć opinii tutaj. Kupię mu flachę we wtorek

A ja nie podaję, bo moje psy nie wykazują niedoborów witamin a przedawkowanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach jest groźniejsze niż niedobór. I zasadniczo odradzam - szczególnie jak psy jedza sucha karmę.

hania pisze:A ja nie podaję, bo moje psy nie wykazują niedoborów witamin a przedawkowanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach jest groźniejsze niż niedobór. I zasadniczo odradzam - szczególnie jak psy jedza sucha karmę.

Dokładnie jestem tego samego zdanie, abyście nie zrobili sobie problemu. Jeśli psy dostają dobra karmę też bym nic takiego nie podawała.

I ta zasada dotyczy też naturalnych tłuszczy zwierzęcych?
No to nieee, ja się przedawkowania witamin boję jak ognia

Młody dostaje ArthroFos na stawy i tyle.

zybalowie pisze: Młody dostaje ArthroFos na stawy i tyle.

Ale on to dostaje na stawy od wczoraj jak zaczął utykać?

Nie, od miesiąca z okładem
Nie zrobiłam z powodu pańciowskiej histerii nagłego ataku na aptekę

Wydaje mi się, że okulał z powodu zimna i osłabienia, bo dzisiaj już nic takiego nie miało miejsca.

No to w sumie czy potrzebny ten Arthrofos

Myślę, że nie zaszkodzi
Mieszkamy w bloku, młody dużo chodzi po schodach, więc zależy mi na prawidłowym rozwoju kości. I z tego samego powodu boję się przedawkować witaminy...

Ja tylko chcę powiedzieć, że niedobory łatwiej uzupełnić, niż usunąć nadmiar z organizmu. Dotyczy to wszystkich witamin i skladników mineralnych, a szczególnie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach czyli A,D,E i K- kumulują się w tkance tłuszczowej i naprawdę łatwo je przedawkować...