Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Aszemi pisze:

MAsop pisze:...czyli będzie podobna do Cioci Szyszeczki

dokładnie o to mi chodziło

Najważniejsza w życiu jest zgodność
Dla mnie też drugie zdjęcie z pupką w górze jest cudowne

Pokażemy dzisiaj jak to Szelma towarzyszy nam w codziennych zajęciach a my, towarzyszymy jej.

Pies przegania nas po lesie (całe szczęście, wreszcie jakaś motywacja do poruszania się):









My zabieramy ją na latanie modelami gdzie ma okazje poszaleć po łąkach i poganiać za samolotami.







W tym czasie chętnie niucha w poszukiwaniu krowich placków i innych odchodów ale niedawno udało jej się wyniuchać coś bardziej trafiającego w nasz gust czym nie omieszkała się pochwalić




Szelma chciała nawet pomagać Pańciowi w pracy, ale ostatecznie stwierdziła, że w takim bałaganie nie da rady i tylko poczyta sobie forum.

Schrupałabym ją

oj,jak ja zazdraszczam taki fajny etap macie teraz z Szelmą da sie ją jeszcze na ręce wziąć,,hehe.. korzystajcie (troszkę można ją rozpieszczać )słodka jest,nie ma co

Podejrzewam, że nasze wycieczki po lesie wyglądają podobnie jak u innych ogarów czyli:

niuchamy



biegamy



znowy niuchamy



biegamy z patykiem albo czymś patyko-podobnym



i znowu niuchamy



aż wreszcie coś wyniuchamy



a wtedy kopiemy



i kopiemy



aż wykopiemy



i biegniemy o tym powiadomić

Fajniutka ta Wasza Szelma

Ale fajna sunia

Świetna psica i szczęśliwa, bo luzem bryka po polach i lasach

W ostatni weekend października wybraliśmy się z sunią do przedszkola. A na miejscu Szelma spotkała koleżankę również ogarzycę - Nessi.

Nessi młodsza od Szelmy o prawie miesiąc okazała się mieć powalający charakter! (Szelma się trochę podłożyła i zaczęła z parteru)

Danuta pisze:Świetna psica i szczęśliwa, bo luzem bryka po polach i lasach

Szelma chyba nie narzeka na rozrywki, tylko na polowanie z nami nie może liczyć