Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda i ich wspólna Jagna.

Awatar użytkownika
Monika M-S
Posty: 493
Rejestracja: czwartek 03 mar 2016, 18:59
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bukowina, Gmina Długołęka, dolnośląskie

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Monika M-S »

Jaaakie zbiory! jaaakie tereny! :marzyc: :placzek: i te piękne pyszczydła :marzyc:
Pakujemy manele i pędzimy do Was :D
Pozdrawiamy ciepło :)
Monika z Hańczą
Leśne Bytowanie Hodowla Ogarów Polskich "...nieśmiertelność tkwi w łańcuchu, nie w poszczególnych ogniwach." E.Wiechert
Awatar użytkownika
Marzena i Czarek
Posty: 1491
Rejestracja: wtorek 03 maja 2016, 12:47
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: pod Częstochową

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Marzena i Czarek »

A zieleniatki są. To ja też się wybiorę.
Awatar użytkownika
Monika M-S
Posty: 493
Rejestracja: czwartek 03 mar 2016, 18:59
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bukowina, Gmina Długołęka, dolnośląskie

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Monika M-S »

A my mamy własnego chowu grzyby :jezyk_3: , które koniom na szczęście nie smakują więc urosły :happy3:

Pozdrawiamy i na grzyby zapraszamy :piwko:
Załączniki
Nasze własne podjabłonkowe opieńki miodowe.jpg
Nasze własne podjabłonkowe opieńki miodowe.jpg (63.48 KiB) Przejrzano 1400 razy
Leśne Bytowanie Hodowla Ogarów Polskich "...nieśmiertelność tkwi w łańcuchu, nie w poszczególnych ogniwach." E.Wiechert
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: kasiawro »

Monika M-S pisze:
Pozdrawiamy i na grzyby zapraszamy :piwko:
Na grzyby to może już nie w tym roku raczej nie, ale pojawić się pojawię :)
Pozdrawiamy :hi_1:
Awatar użytkownika
Monika M-S
Posty: 493
Rejestracja: czwartek 03 mar 2016, 18:59
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bukowina, Gmina Długołęka, dolnośląskie

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Monika M-S »

Pozdrawiamy :happy3:
Leśne Bytowanie Hodowla Ogarów Polskich "...nieśmiertelność tkwi w łańcuchu, nie w poszczególnych ogniwach." E.Wiechert
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: kasiawro »

Mam nadzieję, że okres świąteczny pomoże w odgrzebaniu się na blogu, a tym czasem:
Załączniki
IMG_4954.JPG
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: Ewka »

Słuszna koncepcja choinki :mrgreen:
kasiawro pisze:Mam nadzieję, że okres świąteczny pomoże w odgrzebaniu się na blogu (...)
Pomógł? ;)
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: kasiawro »

Ewka pisze:Słuszna koncepcja choinki :mrgreen:
Nam też się podoba :). Co by nie było, w domku też mamy drzewko ;)
Ewka pisze: Pomógł? ;)
W mocnym wybieganiu Zagaja i naszym odpoczynku tak, lecz aparat jakoś choć spaceruje z nami to nie bardzo chętnie jest używany - chyba czas na jego zmianę..?
Fakt jest taki, że konkurencję sporą robi telefon i moja wygoda :zly2:

Świętowanie było dla Zagaja pracowite.
W dniu wigilii po polowaniu pojechaliśmy szukać z Zagajem postrzałka. Odyniec ponad 100kg. strzelony na bieg uszedł podobno w gęsty młodnik i niby miał tam zostać. Zagaj po gęstwinie szedł bez otoka, tam było sporo farby, potem na grubym lesie na otoku jak to Zagaj szedł tak szybko, że nie mogliśmy złapać oddechu po naszych górkach. Pięknie zaznaczył łoże przy ściętym drzewie i potem było mało farby. Zagaj idzie pewnie mamy za sobą ponad 1,5 km ścieżki, deszcz, za chwilkę będzie ciemno w lesie i wigilia za nie całe 2 godziny. Ustaliliśmy z Tomkiem, że puszczamy chłopaka. Zajo poszedł na 5 min. wrócił siada koło nas ...?
Ok. przypinamy na otok, kolejne ustalenie, że jak tylko dojdziemy do miejsca gdzie zobaczę farbę zaznaczamy to i wracamy z rana.
Rano o 7 już byliśmy na nogach, szybkie pakowanie i lecimy znowu w ten las, deszcz pada jeszcze mocniej, ważne że chociaż było jaśniej. Zaczynamy na otoku, potem znowu go puszczamy ponieważ nie jestem w stanie zejść w tych miejscach po mokrych skarpach z gliny gdzie Zagaj prowadzi. Ja (podobno oko mam na farbę bardzo dobre) farby nie widzę już od dawna, Zagaj wraca do mnie i czeka. Idziemy za nim, on tropi, ale ja farby nie widzę. Po kolejnym prawie kilometrze gdzie Zajo prowadzi nas na wielkie pole, stwierdzamy że odpuszczamy, przemoknięci wracamy.Ten Dzik jak na nasze doświadczenie nie do dojścia. Dzik mocno kluczył, przechodził przez ścięte duże drzewa i trudny teren. Ścieżkę jaką pokonaliśmy to sporo ponad 2 km.
Zagaj w połowie spełniony, ale widać było grymas na jego mordzie, do momentu aż dostał wędzonego wielkie penisa w nagrodę.

Drugi dzień mieliśmy też spacerowy, ale już nie tropiliśmy, tzn. ja nie szukałam farby ;).
Zagaj podniósł jelenie w górach Bialskich, a my spokojnym spacerkiem zrobiliśmy 12km. i weszliśmy na Czernicę.
Załączniki
choinka.jpg
IMG_3381.jpg
IMG_3381.jpg (204.42 KiB) Przejrzano 1062 razy
IMG_3375 (2).jpg
IMG_3386.jpg
IMG_3387 (2).jpg
IMG_3387 (2).jpg (184.55 KiB) Przejrzano 1057 razy
IMG_3379.jpg
IMG_3379.jpg (136.42 KiB) Przejrzano 1063 razy
uncja
Posty: 563
Rejestracja: sobota 11 lip 2015, 14:39
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włodawa

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: uncja »

Świetna relacja :brawo_1: a dzik faktycznie był nie do dojścia, skoro Profesor Zagaj go nie znalazł. Dziczysko ranę szybko zaleczy, może będzie trochę kulał, ale na pewno będzie teraz o wiele cwańszy. W moich stronach o takich dzikach mówi się że są bardzo wydajne, bo emocji dostarczają niejednemu myśliwemu ;)
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj

Post autor: kasiawro »

uncja pisze: W moich stronach o takich dzikach mówi się że są bardzo wydajne, bo emocji dostarczają niejednemu myśliwemu ;)
I myśliwemu i psu.


Kolejne spacery za nami. Od piątku było bajecznie w naszych okolicach. Słonko świeciło przez trzy dni bardzo mocno, zapomnieliśmy co to chmurki na niebie tym samym czas spacerów znacznie się wydłużył i aparat jak z zimowego snu się obudził :).
W sobotę byliśmy oglądać Wieżę Bismarcka w naszej okolicy. Trasa turystyczna obejmowała 8 miejscowości, z 7-miu z nich mijaliśmy i oglądaliśmy pałace (Piotrówek, Sokolniki, Wilków Wielki, Kietlin, Gola Dzierżoniowska, Gilów) jak tu nie kochać Dolnego Śląska :) .
Załączniki
Zajo na balach.
Zajo na balach.
Jak z bajki.
Jak z bajki.
Pałac w Piotrówku.
Pałac w Piotrówku.
Najstarsza Wieża Bismarcka. Jakaś niewiasta macha z niej ;).
Najstarsza Wieża Bismarcka. Jakaś niewiasta macha z niej ;).
Pałac w Sokolnikach.
Pałac w Sokolnikach.
Wejście główne w Sokolnikach.
Wejście główne w Sokolnikach.
Jeden spacer...
Jeden spacer...
... dwie pory roku.
... dwie pory roku.
Obserwator w pracy.
Obserwator w pracy.
Wiosna..?
Wiosna..?
ODPOWIEDZ