Strona 6 z 6

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: sobota 11 sie 2018, 16:41
autor: MartaW
Czy klatka o wymiarach 78 x 62 x 55 będzie odpowiednia? Dostaliśmy w spadku rozmiar większa i okazało się, że nie mieści się w zakładanym miejscu :strach_2:

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: niedziela 12 sie 2018, 06:44
autor: aganowaczek
Na początek, tak, ale dla dorosłej ogarzycy może okazać się za ciasna.

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: wtorek 14 sie 2018, 13:21
autor: magdalena
My kupiliśmy 93x62x69 z perspektywą zmiany na większą, gdy Jawor podrośnie. Kiedy go przywieźliśmy, to niemalże mógł po niej biegać, ale teraz - w wieku 4 miesięcy - jest dla niego w sam raz. Na jakiś czas mu jeszcze wystarczy, ale docelowo będziemy myśleć o większej. Może się spokojnie wyciągnąć i ma jeszcze trochę miejsca. Zważając jednak na to, jak szybko rosną szczeniaki, ten mniejszy wymiar może wystarczyć na bardzo krótko, szczególnie jeśli chodzi o wysokość.

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: sobota 25 sie 2018, 13:09
autor: MartaW
Rosa jest z nami od tygodnia i od samego początku jest przyzwyczajana do klatki. Wchodzi do niej bardzo chętnie, zanosi upolowane zdobycze, kładzie się na drzemki, zawsze jednak przy otwartej klatce. Dostaje tam wszystkie posiłki (na ten czas zamykamy drzwiczki) i dodatkowe kulki gdy trenujemy przebywanie w klatce przy zamkniętych drzwiczkach. Jednak jak tylko przestane dawać kulki to zaczyna się popiskiwanie. Jeśli po posiłku przez chwilę nie otworzę drzwiczek, to również są piski. Jakieś rady jak sobie z tym poradzić? Chciałam jej tam wrzucić jakieś ucho / kość czy inny smakołyk ale podobno jest jeszcze za młoda (9 tygodni).

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: sobota 25 sie 2018, 18:35
autor: hania
A o robicie jak piszczy?

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: sobota 25 sie 2018, 19:10
autor: MartaW
Czekamy, aż przestanie na chwilę i wypuszczamy.

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: niedziela 26 sie 2018, 18:28
autor: hania
Ja bym jej nie dawała pojedynczych kulek jak jest w klatce. Do tego z wypuszczeniam nie czekałabym tylko na moment kiedy zacznie piszczeć ale na moment kiedy ogólnie wyluzuje.

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: poniedziałek 27 sie 2018, 08:36
autor: kasiawro
hania pisze: Do tego z wypuszczeniam nie czekałabym tylko na moment kiedy zacznie piszczeć ale na moment kiedy ogólnie wyluzuje.
Kiedy przestanie, nie zacznie ;).

Re: Klatka - czy? A jeśli tak to jaka?

: czwartek 06 wrz 2018, 14:37
autor: MartaW
Zaczęliśmy z Rosą próby zostawania w klatce podczas naszej nieobecności. Do tej pory zostawała sama zamknięta kiedy spała i nie było problemu. Gdy nie spała i była zamknięta, ale przebywaliśmy obok, była stosunkowo grzeczna, czasem siedziała i czekała, a czasem się kładła. Jednak kiedy zostaje sama, a akurat nie chce spać, to piszczy i szczeka przez cały czas. Nie interesuje jej wtedy ani kostka, ani zabawki. Do tej pory zostawała na 15-20 minut, ale od poniedziałku powinna zostawać na 2h, bo kończymy urlop i wracamy do pracy :strach_4: Macie jakieś rady dla nas?