W karcie oceny mamy wpisaneBasia pisze:Basiu a masz wogóle jakiś opis w karacie ocen, czy tylko samą ocenę? Sędzia powidział co konkretnie mu się nie podoba i co z Uchatym jest nie tak, że uważa, że nie jest ogarem?
Swoją drogą ten sędzia został moim idolem
"dyskwalifikacja" ( i skreślone ) za tym.... "pies odpowiadający w niewielkim stopniu wzorcowi, nerwowy, nie pozwala sprawdzić uzębienia i jąder. pies."
Cała karta oceny jest pokreślona, z opisem włącznie.
Najlepsze jest to, że zęby sędzia obejrzał dokładnie Powiedział " ma wszystkie, ładne dziękuję"
Jak przyszło do oglądania jajek to machnął ręką i powiedział "dyskwalifikacja" a dlaczego ?
" bo pies ma dać się cały obmacać" - dodam, że sędzia nawet nie dotknął mojego psa
Potem zapytał z jakiego oddziału jestem ... odpowiedziałam to zaczęło się kręcenie nosem, machnął ręką i powiedział, że nic z tego nie będzie a jak mi się chce to mam sobie z psem ćwiczyć.( cokolwiek to znaczy )
Po nas wychodził ludwik z Dusią i sędzia ludwikowi właśnie powiedział, że Uchaty napadł na niego i chciał ugryźć .... że powinniśmy psa ostrzyc bo co on ma za sierść i że to dziki pies jest i mu się nie podoba i z niego nic nie będzie
Natomiast właścicielka urocza jest i dał jej ocene dostateczną .
Ja kompletnie się nie przejmuję
Miałam niezły ubaw i wkońcu ktoś mi uświadomił, że mam dzikusa w domu a nie ogara
Poza tym przez takie "historie" człowiekowi otwierają się oczy na wiele spraw ... na wystawy i sędziów również