Agata i Aśćka/Pestka witają
Agata i Aśćka/Pestka witają
Witamy wszystkich!
Ha, nie przypuszczałam, że w ciągu pięciu dni będe dwa razy pisała podobny post... Dla tych, którzy nie czytają zielonego forum informuję,że od 30 sierpnia jesteśmy okropnymi (bo nie dajemy gryźć rąk, nóg, kabli, dywanów, foteli, obrusów, narzut, pilotów, telefonów, ubrań i innych niezwyle interesujących przegryzeczek, a i nie dajemy tego co właśnie sami jemy, i nie pozwalamy buszować po sypialni i jeszcze z tysiąc tym podobnych drobiazgów) pańciami dla Aścki domowo Pestki (takie maleństwo in spe...) Herbu Węszynos, urodzonej 6 lipca 2008 r. w hodowli znanej tu wszystkim pani Beaty - Węszynoski .
Dziś jest dla Pestki ważny dzień, bo wieczorem jedziemy do dra Garncarza, żeby obejrzał jej załazawione oczy. Będzie okazja poznać nowego miłego pana, któremu z radości można obsikać buty (niestety, ciągle wita tak nowych albo szczególnie ukochanych a długo nie widzialnych ludziów). To, że jest weterynarzem, to nic takiego bo Pesta była u lecznicy już ze dwadzieścia razy i ciągle lubi wetów (patrz wyżej o obsikiwaniu) .
Cieszę się, że widzę tu również osoby, które szczególnie przypadły mi do gustu na zielonym forum, a przestały tam pisać .
Ha, nie przypuszczałam, że w ciągu pięciu dni będe dwa razy pisała podobny post... Dla tych, którzy nie czytają zielonego forum informuję,że od 30 sierpnia jesteśmy okropnymi (bo nie dajemy gryźć rąk, nóg, kabli, dywanów, foteli, obrusów, narzut, pilotów, telefonów, ubrań i innych niezwyle interesujących przegryzeczek, a i nie dajemy tego co właśnie sami jemy, i nie pozwalamy buszować po sypialni i jeszcze z tysiąc tym podobnych drobiazgów) pańciami dla Aścki domowo Pestki (takie maleństwo in spe...) Herbu Węszynos, urodzonej 6 lipca 2008 r. w hodowli znanej tu wszystkim pani Beaty - Węszynoski .
Dziś jest dla Pestki ważny dzień, bo wieczorem jedziemy do dra Garncarza, żeby obejrzał jej załazawione oczy. Będzie okazja poznać nowego miłego pana, któremu z radości można obsikać buty (niestety, ciągle wita tak nowych albo szczególnie ukochanych a długo nie widzialnych ludziów). To, że jest weterynarzem, to nic takiego bo Pesta była u lecznicy już ze dwadzieścia razy i ciągle lubi wetów (patrz wyżej o obsikiwaniu) .
Cieszę się, że widzę tu również osoby, które szczególnie przypadły mi do gustu na zielonym forum, a przestały tam pisać .
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Witam!
Myślę że do dr. Garncarza też się nie zrazi
Myślę że do dr. Garncarza też się nie zrazi
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Trzymam kciuki...
no i witam na ogarkowie
no i witam na ogarkowie
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Witaj Aśćka:) Fajna sunia:)Liczę na duuużo zdjęć:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Będzie dobrze- wet Jacek ma złote ręce i cudne podejście do swoich pacjentów
Witaj Agata i Aśćko/Pestko - bardzo serdecznie
Witaj Agata i Aśćko/Pestko - bardzo serdecznie
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Witam i fajnie że już tu jesteście ze swoją śliczna Aśćką
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Witamy serdecznie!
Koniecznie napiszcie jak było i co o oczach Pestki myśli, a my trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze!
Koniecznie napiszcie jak było i co o oczach Pestki myśli, a my trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze!
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Dziękujemy za miłe powitanie i zainteresowanie Aśćkowym zdrowiem.
No to bylismy wczoraj u doktora Garncarza, faktycznie przemiły wet. Porozmawiałam sobie trochę o ogarzych oczach i dr mówi, że akurat u ogórków (ani razu nie użył innego określenia, hi, hi) choroby oczu to bardzo częsty problem... I entropium, i dwurzędowość rzęs, i problemy z przewodami łzowymi to norma u tych psiaków (oficjalne dane mówią o 80% psów z entropium!).
No niestety... Pestka ma dwurzędowość rzęs i trochę za wąskie przewody łzowe. Ponieważ nie okazuje, żeby cierpiała, to dr zaleca odczekanie jeszcze około miesiąca, bo 3,5 miesiąca to nie najlepszy wiek na stosowanie znieczulenia... A potem - wymrażanie mieszków włosowych, podobno bardzo skuteczne. Za to pocieszył mnie, że raczej nie będzie miała entropium...
No to bylismy wczoraj u doktora Garncarza, faktycznie przemiły wet. Porozmawiałam sobie trochę o ogarzych oczach i dr mówi, że akurat u ogórków (ani razu nie użył innego określenia, hi, hi) choroby oczu to bardzo częsty problem... I entropium, i dwurzędowość rzęs, i problemy z przewodami łzowymi to norma u tych psiaków (oficjalne dane mówią o 80% psów z entropium!).
No niestety... Pestka ma dwurzędowość rzęs i trochę za wąskie przewody łzowe. Ponieważ nie okazuje, żeby cierpiała, to dr zaleca odczekanie jeszcze około miesiąca, bo 3,5 miesiąca to nie najlepszy wiek na stosowanie znieczulenia... A potem - wymrażanie mieszków włosowych, podobno bardzo skuteczne. Za to pocieszył mnie, że raczej nie będzie miała entropium...
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
Witamy najmłodszą forumowiczkę .Pomiziania od dziadka LITWORA
Re: Agata i Aśćka/Pestka witają
MagdoM, rozumiem, że ,,najmłodsza forumowiczka,, to chodzi o staż? Bo nie o mój wiek na pewno, a i Tańcza młodsza od Pestki...
(Mam laptopa z importu i nie mam pojęcia gdzie jest cudzysłów czy dwukropek, zupełnie inaczej niz w polskich, moja interpunkcja różnie wychodzi...)
(Mam laptopa z importu i nie mam pojęcia gdzie jest cudzysłów czy dwukropek, zupełnie inaczej niz w polskich, moja interpunkcja różnie wychodzi...)