Cieczka

Awatar użytkownika
trusiak
Posty: 413
Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż

Re: Cieczka

Post autor: trusiak »

Ostatnią cieczkę miała w wakacje...
Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: weszynoska »

Juz doczytałam...najprawdopodobniej to nie jest cieczka bo psy by juz dawno ją wyczuły ...

poza tym wymioty i piszczenie...

pewnie pęcherz
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
trusiak
Posty: 413
Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż

Re: Cieczka

Post autor: trusiak »

Dziękuję Ci bardzo. Jutro wezmę ją do weta w takim razie.
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8083
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Cieczka

Post autor: BasiaM »

trusiak pisze:Dziękuję Ci bardzo. Jutro wezmę ją do weta w takim razie.
Kasiu jak trzeba Was podrzucić autem to daj znać. Idź koniecznie do weta.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
trusiak
Posty: 413
Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż

Re: Cieczka

Post autor: trusiak »

Dziękuję Basiu, ale weterynarza mam pod nosem. Na dwóch kolejnych spacerach było lepiej. Przynajmniej nie sikała krwią, chociaż i tak nie obyło się bez podsikiwania.
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8083
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Cieczka

Post autor: BasiaM »

Kasiu może Mirka jest delikatna dziewczyna ;)
Przecież te nasze psy wczoraj wlazły do wody w parku, potem szalały w śniegu. Mogło dziewczynę przewiać.
Ale i tak idź do weta.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: weszynoska »

trusiak

to, że nie sika krwią to nie znaczy, że jest lepiej...przeziębienie pęcherza łatwo złapać...

jak podsikuje to trzeba choć furagin podać ze 3 dni... i będzie dobrze :)
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Cieczka

Post autor: Ania W »

Furagin dobrze połączyć z nospą -taki zestaw dostaje właśnie mój kot bo znowu się "przytkał" :roll:
On dostaje 2x dziennie po 1/2 tabletki ale ogar zdecydowanie większy ;)
Jak wybieracie się do weta z takim problemem to ja bym od razu rano siuśki bym złapała do badania ;)
Łoza miała zapalenie pęcherza, w nocy się nabiegałam :uff: ...W moim przypadku pomógł urospept ( oprotestowałam kolejny antybiotyk ,bo to akurat był czas, że co chwila jakiś dostawała bo a to infekcja, a to pogryzienie a to inna żołądkowa wirusówka). Kontrolne badania wykazały że mocz ok.
Nie mówię, żeby nie brać antybiotyku - ja nie chciałam przesadzić-, ale że mam doświadczenie z leczeniem tego problemu bez konieczności sięgania to takich "ostateczności".
Awatar użytkownika
trusiak
Posty: 413
Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż

Re: Cieczka

Post autor: trusiak »

Byłyśmy u weta. Mira noc przespala. Rano mocz miała ciemny, ale nie krwawy. Lekarz dał jej antybiotyk i środki przeciwbólowe, bo troszkę w domu popiskiwała. Chce wykluczyć ropomacicze, bo podczas badania miała wypływ krwi z dróg rodnych, ale nie ma objawów innych. Tzn. nie pije więcej niż normalnie, za jedzenie by mnie zagryzła i nie jest osowiała. W domu dużo śpi i nie bawi się zabawkami, ale na spacerach jest pobudzona.
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Cieczka

Post autor: kasiawro »

USG Wam robił?
ODPOWIEDZ