Re: Mira Katowicka
: wtorek 18 maja 2010, 21:06
Węszynosko , wszystko racja...ale i zachorowań kiedyś było więcej.
Ja bym się rozejrzała wśród znajomych z domami z ogrodem albo wywoziła psa poza osiedle - łaka, las...tylko pamiętać trzeba o zabezpieczeniu przed kleszczami (preparat dla szczeniąt). Jak na osiedlu są bezpańskie psy, lub psy o które właściciele nie dbają (np. wiadomo że mają dom ale całe dnie puszczone luzem)i jest podejrzenie że nie szczepią to nie ryzykowałabym.
I jeszcze możecie spytać weta jaka to szczepionka - Łoza była szczepiona taką o ktorej producent pisał że dwie dawki wystarczą...czy daje to 100% gwarancję - nie wiem.
Ja bym się rozejrzała wśród znajomych z domami z ogrodem albo wywoziła psa poza osiedle - łaka, las...tylko pamiętać trzeba o zabezpieczeniu przed kleszczami (preparat dla szczeniąt). Jak na osiedlu są bezpańskie psy, lub psy o które właściciele nie dbają (np. wiadomo że mają dom ale całe dnie puszczone luzem)i jest podejrzenie że nie szczepią to nie ryzykowałabym.
I jeszcze możecie spytać weta jaka to szczepionka - Łoza była szczepiona taką o ktorej producent pisał że dwie dawki wystarczą...czy daje to 100% gwarancję - nie wiem.